Samopoczucie ostatnio u mnie marne. Choroba ciągnie się za mną i czeka przyczajona gdzieś w zakątkach organizmu. Gdy wydaje mi się, że już jest lepiej - ta wyłazi z zakamarków i atakuje z rubasznym rechotem. Przez osłabienie nie chce mi się nawet szydełkować, choć zaczętych projektów mam wiele i wręcz krzyczą do mnie "dokończ nas!".
W związku z tym zaprezentuję wam malucha, którego zrobiłam już jakiś czas temu, choć niezbyt chciał się ujawniać na światło dzienne. Zdecydowanie woli mrok nocy ;)
Oto Władysław:
Wbrew przyjętym stereotypom wampir Władek nie ubóstwia horrorów, wysysania krwi i hipnotyzowania ludzi. Władysław jest bardzo przyjaznym osobnikiem. Lubi spędzać czas w towarzystwie swoich ludzkich przyjaciół. Z książek najbardziej lubi komedie, a jeśli dotyczą one wampirów - tym lepiej! Jest teraz na etapie czytania "Krwiopijców" Christophera Moore'a.
Poza robótkami - na balkonie dojrzewa mój ulubiony dar jesieni: DYNIA :D Uwielbiam dyniową zupę, ciasta i dżemy, ale najbardziej syrop dyniowy. Ta "jesień w płynie" jest doskonałym dodatkiem smakowym do kawy, można nim polać lody lub np. sernik.
Mam nadzieję, że po "spionizowaniu się"uda mi się z niej stworzyć kilka smacznych rzeczy :)
Pozdrawiam was gorąco i mam nadzieję, że proces stawania na nogi uda mi się doprowadzić do końca.
Jak patrzę na Twoje zakładki to chcę nauczyć się też takie robić! Urocze!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! Aż się zarumieniłam *^^*
UsuńWampirek urokliwy :-)
OdpowiedzUsuńjak robisz zupę dyniową??
pozdrawiam
Dzięki :)
UsuńZupę na słono robię mniej więcej wg. takiego przepisu http://zwegowani.pl/zupa-z-dyni/ tylko dodaję: duuuuużo cebulki, połowę porcji podanego tu imbiru, 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej, a mleko dodaję jeśli mam ochotę :P Lubię obie wersje :) Fajnym dodatkiem (dla osób lubiących pikantne dania) jest przyozdobienie zupy kilkoma plasterkami papryczki chilli i posypanie jej kminkiem (może być zmielony lub w ziarenkach).
Lubię też zupę na słodko, której moja wersja jest podobna do http://www.ofeminin.pl/przepisy/zupy-z-dyni-rozne-przepisy-d41136c498700.html . Swoją uzupełniam o odrobinę cukru waniliowego (ilość zależy od upodobań ;) ), ociupinką cynamonu i posypuję wiórkami kokosowymi. Świetnie smakuje z drobnymi lanymi kluseczkami albo zacierkami :)
świetny stworek ;)
OdpowiedzUsuńO mamo jesteś genialna... Ja nigdy w życiu nie mogłam nauczyć się szydełkować ;p
OdpowiedzUsuńdzięki serdeczne :)
UsuńWładek fantastyczny:) Napisałaś, że krwi nie wysysa, ale kły czerwone, może to soczek malinowy?;D
OdpowiedzUsuńTo tylko ciekły potas zwany sokiem pomidorowym ;)
UsuńPozdrawiam!!
ha ha Wladek jest extra!! mam szwagra o takim imieniu :)
OdpowiedzUsuńWładki fajne chłopaki :D
UsuńZa wzór było zdjęcie Roberta Pattinsona,wampira-przystojniaka? Bo Twój bardzo podobny :) Cudny jest poprostu :) Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę D.
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie nie Dagmaro :D "Wzorem" był raczej Nosferatu z filmu "Nosferatu - symfonia grozy", nakręconego w latach dwudziestych w Niemczech przez Friedricha Wilhelma Murnaua. Ja zdecydowanie nie przepadam za tzw. "cukierkowymi wampirami ;)
UsuńZnam,znam :) A Robercik cukierkowy? Nieee niemożliwe :)))
UsuńJakoś oni wszyscy dla mnie w tym "Zmierzchu" tacy zbyt...ulizani, wykreowani. Nie wiem, jakoś nie mój typ. Pisałam swego czasu na studiach pracę licencjacką o wampirach w prasie i moja promotorka była uradowana, że ominęłam te filmowe kreacje szerokim łukiem ;D
UsuńWładysław bije wszystkie Twoje zakładki:D Wracaj szybciutko do zdrowia i daj przepis na syrop dyniowy. Na pewno pyszny. Buziaczki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie! Przepis na syrop wysyłam na maila :)
UsuńPrzepis dostany:) Dzięki Wielkie:) Buziaki!
UsuńBoski..., tzn. straszny;)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne :D
Usuńwampirrr ♥
OdpowiedzUsuńWampir a i owszem :) Mam nadzieję, że nie ostatni w mojej kolekcji ;)
UsuńPozdrawiam!
no to zdrówka zdecydowanie życzę!:) A Władysław wygląda na tak sympatycznego, że nawet bym nie uwierzyła, gdyby ktoś zasugerował, że krew popija:))))
OdpowiedzUsuń