poniedziałek, 7 stycznia 2013

"A zaczęło się od pokrowca..."

No to mamy rok 2013 :) Domniemana przepowiednia Majów się nie sprawdziła, Wigilia I Święta przebiegły jak należy, cudowne prezenty otrzymane :D W tym roku "Mikołaj" był bardzo szczodry, może nie ilościowo, ale doskonale wstrzelił się w prezentowe marzenia!!
M. postanowił spełnić jedno z największych i wręczył mi dyskografię Republiki. 13 płyt przepełnionych twórczością i głosem mojego umiłowanego Grzegorza Ciechowskiego. Była to dla mnie nie lada niespodzianka, ponieważ mój mężczyzna zapamiętał wypowiedzianą przeze mnie dość dawno wzmiankę, o chęci posiadania takiego zbioru. 
Rodzice poszli w nieco innym kierunku i postanowili spełnić moje życzenie "kuchenne", a była nim patelnia grillowa :) Nareszcie mogę robić pysznego kurczaka albo śniadaniowe grzanki :D
Babcia (znana z zamiłowania do robótek wszelakiej maści) postanowiła dołożyć się do mojego marzenia i sprezentować mi szydełka! Dzięki niej wzbogaciłam swoja kolekcje o rozmiary 7 mm, 9mm, 10 mm, 12 mm i małe: 0,5 , 0,55 , 0,6 , 0,7 , 0,75 , 0,85.

I tu smutny fakt - grube szydełka (oprócz 12) był kupowane w internetowej pasmanterii : i-pasmanteria.pl Zostały zamówione 20.12 i nie łudziłam się, że dotrą do mnie na Wigilię. Święta minęły i paczki ni widu ni słychu. Napisałam jedną wiadomość - nic. Dopiero po mailu napisanym dość "twardym" tonem i przytoczeniem punktów z regulaminu sklepu otrzymałam odpowiedź, że paczka została nadana niby 24.12 i co się z nią dzieje to nikt nie wie. Po moim kilkukrotnym upominaniu się, paczka dotarła. Okazało się jednak, że została nadana nie 24.12 a 2.01. Właściciel sklepu (który jak mi powiedział, sam nadaje paczki)  bezczelnie okłamywał mnie przez telefon i udawał, że nie wie co się z paczką stało. Wiem, że może nie powinnam tego załatwiać tu i w ten sposób, ale ostrzegam was przed jakimikolwiek zakupami na tym portalu.

Dość jednak o mnie! Pora pokazać wam kolejna przedświąteczną paczkę, którą zamówiła u mnie Pani Marta. Cała historia zaczęła się od prośby o zrobienie pokrowca na telefon. Pani Marta nadesłała mi jego zdjęcie i chciała, by ten wykonany przeze mnie był identyczny z tym na fotografii. Potem doszła prośba o kolejny pokrowiec, zrobiony na wzór znalezionego w internecie. W miarę pisania, dochodziły kolejne przedmioty i ostateczne zamówienie wyniosło: 
- Pokrowiec na telefon królik - raz,
- Pokrowiec na telefon ufo (wg. Pani Marty żaba :P) - raz
- Zakładka miś zwykły - raz
- Zakładka miś, przypominający maskotkę, którą zamawiająca otrzymała od męża - raz

Oto zdjęcia moich tworów:





Zamówienie dotarło przed Świętami i wiem, że Pani Marta jest z niego bardzo zadowolona :)
Mam nadzieję, że wam tez się spodobały!

Pozdrawiam was gorąco i mam nadzieję, że początek roku był dla was przychylny :) 

13 komentarzy:

  1. Warto ostrzegać o nieuczciwych sprzedawacach. Ja się spotkałam z nieuczciwym kupującym, ale to trochę inna bajka. :)

    Śliczne prace wykonałaś i nie dziwię się, że pani Marta zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)

      Z nieuczciwymi kupującymi tez miałam kilka razy do czynienia i to też nie jest miłe :(

      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Nie próżnujesz :) Piękne te Twoje twory :)

    PS. Otrzymałaś mojego maila?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj niestety. Spróbuj może jeszcze raz, bo nie otrzymałam nic na pocztę :(

      Usuń
    2. Wysłałam teraz na oba adresy, mam nadzieję, że dotrze :))

      Usuń
  3. świetne są Twoje prace :-)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. ja zamówiłam lampki na choinkę (oczywiście nie w tym sklepie;)) i też miałam kłopoty ze sprzedającym... na samo wspomnienie się denerwuję...
    a Twoje tworki są przesympatyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne prace!
    jak zawsze zresztą ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja na szczęście jeszcze żadnych nieprzyjemności nie miałam przy kupowaniu. Prace śliczne, zwłaszcza ufolek ciekawie wygląda:D

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne rzeczy powędrowały do Pani Marty:))) a zakupami przez internet czsem tak jest, niestety... trzeba uważać i się ostrzegać:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wasze komentarze. Każdy jest dla mnie bardzo ważny!